Friday, 25 April 2008

Okienko prawdy


Okienko prawdy.
Kiedy pierwszy raz o nim usłyszałem zabrzmiało to romantycznie i bajkowo.
Okienko prawdy cóż to takiego.
Podczas budowy domku w Przełomce okazało się ze okienko prawdy to kawałek czystej nie tynkowanej ściany słomianej w pięknie indywidualnie wyrzeżbionych glinianych ramach.
Po co to okienko. Może po to by każdy widział ze dom rzeczywiście zrobiony jest ze słomy.
Magiczny obraz łączący gliniano-słomianych budowniczych na całym świecie.
Snobizm zielonego mieszczaństwa.
Sprawa wyjaśniła się sama.
W rok po wybudowaniu domku pod Płońskiem ,po wejściu do kuchni czuć było subtelny smród pleśni. .Na węch dotarłem do okienka prawdy. Wsadziłem nos w słomę. Capiło okrutnie.
Skrupulatne skontrolowanie ściany zewnętrznej doprowadziło do wykrycia przyczyny.
Kat spadku parapetu pod górnym okienkiem był zbyt mały .Ściekająca oknem woda z deszczu dostawała się do środka. Okienko prawdy wonią wolało o interwencje.
Wyrwałem płaskie kamienie z pod okna , oczyściłem z gliny podłoże..
Wyciąłem słomę ręczną pilą , Zwiększyłem kat spadku.
Podłożyłem nowa izolacje. Nałożyłem glinosłomy. Wkleiłem na powrót płaskie kamienie.
I czy uwierzycie. Następnego dnia z Okienka Prawdy pachniało czystą słoma.
A ja ze spokojem ducha znowu mogę kontemplować jego piękne kształty.

No comments: